MonaDecu

MonaDecu

piątek, 2 sierpnia 2013

Warszawa i Paryż

Witam cieplutko.
Wczorajszy dzień dla Warszawy, to dzień wyjątkowy. 
Tego dnia słowo PAMIĘTAMY nabiera szczególnego znaczenia. 
Jestem Warszawianką od pokoleń i jestem z tego bardzo dumna. Znam każde ważne miejsce mojego miasta, niedaleko mojego domu  padły pierwsze strzały Powstania. Prawie każda uliczka kryje w sobie wojenną historię. 
Wiem, że Warszawa nie jest lubianym miastem, bo gwar, ogrom ludzi, korki, ale są miejsca ciche, magiczne gdzie czas zwalnia i pozwala zatonąć w uroku starych kamienic i parków. 
Uwierzcie mi Warszawa da się pokochać.



  Tak mój syn ( zielona koszula ) wczoraj oddał hołd Powstańcom, przyznał, że atmosfera tego dnia wywarła na nim ogromne wrażenie. Gdyby przyszło mu żyć 69 lat temu jestem pewna, że też byłby na ulicach Warszawy. 





  Jak wiecie ostatnie dni były dla mnie bardzo ciężkie i są nadal trudne, moi najbliżsi pomagali mi przejść przez ból i smutek. Była przy mnie też Monika, gotowa w każdej chwili pocieszyć i wesprzeć. Jej obecność bardzo mi pomogła. Zrobiłam dla niej zegar, podobny już był i wiem, że bardzo jej się podobał. Monika kocha Paryż.



Zegary różnią się detalami, ten ma w sobie troszkę starego złota i nakrapiane szaleństwo.










Zdjęcia niestety nie oddają uroku kropeczek, które mienią się złotem.



Wszystkich odwiedzających mój blog gorąco pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze.


6 komentarzy:

  1. dobrze, że w ciężkich chwilach są z nami najbliżsi....zegar świetny..taki bardzo klimatyczny....

    OdpowiedzUsuń
  2. QUe bonito reloj, no se que te pasó pero espero que estes mejor, besos

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne połączenie motywów na zegarze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zegar przepiękny... no i...Paryż...

    OdpowiedzUsuń