MonaDecu

MonaDecu

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Zegar Dali na Nowy Rok

   Pomimo choroby i fatalnego samopoczucia, wstałam raniutko i dokończyłam zegar z Salwadorem. Jest on zrobiony na zamówienie, mam nadzieję że szaleństwo pomysłu zostanie docenione.
Połączyłam dwie prace Salwadora, jego autoportret i twarz Afrodyty.








Tak  wygląda na ścianie,



Moja Kicia chyba zadowolona z efektu.



Zegar dołączy do  butli, którą zrobiłam jakiś czas temu.


  Na Nowy Rok życzę Wam samych wspaniałości w życiu,
                            niech marzenia staną się realiami,
                            a każdy dzień będzie lepszy od poprzedniego. 
                            I oczywiście szampańskiej zabawy.



niedziela, 30 grudnia 2012

Winogronowy kubełek

  Walcząc z chorobą nieco się nudzę, mam nareszcie czas porobić zdjęcia prac, których jeszcze nie pokazywałam.
Dziś swojego miejsca w mojej galerii doczekał się metalowy kubełek. Oklejony został papierem ryżowym, a małe szaleństwa z farbami dokończyły całość.







sobota, 29 grudnia 2012

Stare szkatułki

  Święta, Święta i po Świętach. 
Ja znów w łóżku, ale nie z lenistwa, a z choroby. Tym razem powaliło mnie całkowicie, zapalenie korzonków, brzmi pieszczotliwie, ale w rzeczywistości to koszmar. Przedświąteczny maraton w kuchni, szalone porządki i przemarznięcie na długim świątecznym spacerze zrobiło swoje. Od środy leżę, pierwsze dwa dni były koszmarem. 
Dziś jest już lepiej, mam siłę otworzyć laptopa :)
Moi kochani faceci bardzo o mnie dbali i dogadzali jak mogli, ja zaś starałam się jak najmniej kaprysić. 
Szkoda tylko, że los zweryfikował moje plany Sylwestrowe :(
Będę miał czas pooglądać Wasze blogi.
A oto moje stare prace, bo nowe czekają na dokończenie. 











Bardzo dziękuje za życzenia świąteczne i mocno was całuję.

niedziela, 23 grudnia 2012

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia

            
              Z okazji Świąt życzę Wam dużo miłości,
                                szczęścia, zadowolenia z dnia codziennego,
                                zdrowia i ogromnego bogactwa. 
              Niech ten świąteczny czas upłynie Wam w ciepłej rodzinnej atmosferze,
                            a troski dnia codziennego znikną na zawsze.





Niech Mikołaj obdaruje Was wymarzonymi prezentami.



czwartek, 20 grudnia 2012

Świecznikowo

Dziś troszkę różności, ale jedna tematyka. 





Te świeczniki w rzeczywistości prezentują się znacznie ciekawiej, ale niestety kiepski ze mnie fotograf.  Kolory są dużo bardziej intensywne, a złoto bardziej złote.









Bardzo dziękuję za wszystkie maile, dużymi krokami wracam do zdrowia i bardzo mnie to cieszy. 
A na koniec dwa aniołki,


 Ten jest diabelsko ukochany,


wtorek, 18 grudnia 2012

Słodziutki komplecik

  Święta za parę dni a mnie dopadło choroba. Mój  kochany facet sam jeździ po sklepach i walczy z zakupami. Jest dzielny, staje na wysokości zadania, kupuje mi nawet serwetki i z tego jest najbardziej dumny. Pewnie śmiesznie wygląda facet w rozmiarze XXL buszujący wśród półek z serwetkami.
 Za takie maleńkie gesty najbardziej go kocham. Tak bardzo kocham mojego faceta, każdego dnia mocniej.
A oto co udało mi się zrobić przed chorobą, motyw jest słodki i mam nadzieję że Wam się spodoba.











Bardzo dziękuję, że pamiętacie o mnie i odwiedzacie mojego bloga. Ja zaglądam do Was, ale nie mam siły komentować Waszych prac. A prace są śliczne. Pozdrawiam cieplutko.