MonaDecu

MonaDecu

niedziela, 29 grudnia 2013

Pocztówka z dzieciństwa

Witam.
Właśnie wczoraj obejrzałam pocztówkę z dzieciństwa, zupełnie nieoczekiwanie znalazłam się w miejscu, gdzie przed wielu, wielu  laty spędzałam wakacje. Mała podkielecka wieś, uroczy domek z ogródkiem, pola, sad i spokój, który doceniam dzisiaj. Po latach życia w miejskiej dżungli, w pogoni za dostatnim życiem i posiadaniem więcej i więcej, wczoraj na chwilę przystanęłam. Rozglądając się wokoło poczułam zapach dzieciństwa, beztroski, szalonych zabaw. Nigdy nie myślałam, że wspomnienie spacerów po polu,czy sadzie będzie tak wzruszające. Smak jabłek z sadu sąsiada pamiętam do dziś i niewiarygodne jest on niepowtarzalny, już  nigdy jabłko nie smakowało jak wtedy.
Wspomnienia ożyły tym bardziej, że w miejscu tym czas się zatrzymał, nic się nie zmieniło, poza nami. Ja i moi towarzysze dzieciństwa dorośliśmy.Kwieciste sukieneczki i  kolorowe wstążki do włosów zniknęły, otuliły nas czernie, bo tak należy się  ubrać w smutny dzień, gdy odchodzi kochana osoba. Wczoraj pożegnałam ciocię, dzięki której mam co wspominać.
Sobotni dzień upłynął na rodzinnych opowieściach o czasach mojego dzieciństwa, to tak jakbym drugi raz czytała tę samą książkę. Magiczne. Znów przez chwilę byłam małą dziewczynką, pyzatą Izunią. 
Och, ale się rozczuliłam, nie często piszę o moich uczuciach, ale dziś musiałam.
A dla tych, którzy wynudzili się czytając o moich wspomnieniach mam coś bardzo przyziemnego.
Butelka, którą zrobiłam na zamówienie, motyw bardzo znany, ale lakier matowy. Byłam pewna, że nie będzie dobrze wyglądał, myliłam się.











Pozdrawiam gorąco i dziękuję za miłe komentarze.

16 komentarzy:

  1. No kochana majstersztyk, po prostu piękna jest, brak mi słów, jak Ty to robisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciepły post. Wyrazy smutku z powodu cioci. Pięknie napisałaś o cioci. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie to ujęłaś.. taki powrót do przeszłości.. ale nic się nie pochwaliłaś, że tworzysz takie cuda!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie to ujęłaś.. taki powrót do przeszłości.. ale nic się nie pochwaliłaś, że tworzysz takie cuda!

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny obrazek z dzieciństwa przedstawiłaś i choć chwila powrotu w to miejsce przykra, to pięknie, że czar dawnych lat wrócił... dzięki takim chwilom człowiek może otworzyć oczy na to co w życiu ważne, a co mniej...
    a butla? nie powiedziałabym, że taka zupełnie przyziemna.... winogrona na butelce wyglądają jak "żywe", kolory na butli pięknie domalowane, kropeczki i te delikatne spękania (?) są cudne! butelka przeurocza i świetne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. po prostu cudowna, faktycznie brak słów aby ją opisać

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękna!!! Cudnie dopracowana:)
    Nie wynudziłam się, przytulam ciepło...pięknie opowiedziałaś o swoich wzruszeniach, wspomnieniach...

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapomniałam Ci życzyć dobrego roku..

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam tego posta z zapartym tchem ... piękne wspomnienie dzieciństwa :) a butelka genialnie wykonana ...brawo :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moniko, butelka jest przepiękna... :)

    Masz wspaniałe wspomnienia z dzieciństwa... i to jedna z niewielu, jeśli nie jedyna rzecz, której nikt nie zdoła odebrać...

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie wspomnienia z dzieciństwa to niesamowita rzecz, a butelka strasznie mi się podoba:-))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam... powolutku... i weszłam w swoje wspomnienia. Ileż to już babć, cioć, znajomych odeszło przez tyyyle lat... A świat stoi w miejscu, przychodzą inni ludzie, inne dzieci. Niby wszystko tak jak kiedyś a jednak inaczej...
    Ściskam Cię mocno i dobrego Nowego Roku życzę.

    p.s.Butelka przepiękna, cudne domalowania.

    OdpowiedzUsuń
  13. ostatno często wracam do dzieciństwa,wspominam to co już było i nie wróci........moje wspomnienia zawsze są pozytywne,nigdy nie wspominam tego co złe...........butelka przepiękna!

    OdpowiedzUsuń