Pogoda nas nie rozpieszcza, wieczory coraz dłuższe, czas więc na powrót do moich robótek.
Dziś pokażę Wam moje zmagania ze złoceniami, to pierwsze prace z tymi preparatami.
Na serduszko z pleksi i szklany słoiczek w pierwszej kolejności nałożyłam masę szpachlową tworząc wypukły wzór, później wszystko pokryłam płatkami do złoceń. Bardzo fajna zabawa.
Dla nadania nieco starego wyglądu, złocenia zmatowiłam delikatnie farbami. W efekcie prace są mniej błyszczące i według mnie ciekawsze.

Na koniec wspomnienia z wakacji w kolorze złota.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
Miłego wieczoru.
Iza