Spoglądając przez okno trudno uwierzyć że to wiosna.
Ale mam nadzieję,że w Waszych serduszkach słonecznie i że śnieżna aura nie zakłóci uroku Wielkanocnych Świąt.
Życzę Wam rodzinnych Świąt i wesołego Alleluja.
MonaDecu

sobota, 30 marca 2013
czwartek, 28 marca 2013
Do stołu z Klimtem
Witam cieplutko.
Ostatnio mój syn przyniósł mi stolik i powiedział "zrób coś z nim".
Jak zmienić prosty mebelek, aby pasował do zwariowanego życia i pokoju młodego faceta. Róże i kwiatki odpadały niestety. Z problemu wybawił mnie wybitny Klimt.
Nowa szata stolika prezentuje się całkiem ciekawie,
Kot zaakceptował nowość,
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
Ostatnio mój syn przyniósł mi stolik i powiedział "zrób coś z nim".
Jak zmienić prosty mebelek, aby pasował do zwariowanego życia i pokoju młodego faceta. Róże i kwiatki odpadały niestety. Z problemu wybawił mnie wybitny Klimt.
Nowa szata stolika prezentuje się całkiem ciekawie,
Kot zaakceptował nowość,
Dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze.
wtorek, 26 marca 2013
Wiosenne radości
Witam cieplutko.
Wiosenne słoneczko zaczyna nas rozpieszczać, ptaszki pięknie śpiewają, aż chce się żyć. W tak miłym nastroju powstał mały kuchenny komplecik. Wiaderko, słoik i wieszaczek.
A moje koty łapią promyki słońca i leniuchują,
Wiosenne słoneczko zaczyna nas rozpieszczać, ptaszki pięknie śpiewają, aż chce się żyć. W tak miłym nastroju powstał mały kuchenny komplecik. Wiaderko, słoik i wieszaczek.
A moje koty łapią promyki słońca i leniuchują,
piątek, 22 marca 2013
Oliwkowy ogród
Witam cieplutko.
Niestety zima trzyma mocno i co gorsza wiosny nie widać, wielka szkoda.
W poszukiwaniu ciepła zapraszam do mojego oliwkowego ogródka. Kształt buteleczek bardzo mi się spodobał, a że ciągle brakuje mi pojemniczków na przyprawy będą jak znalazł.
Dla wszystkich odwiedzających mój mały świat przesyłam cieplutkie promyki słoneczka i dziękuję za rozpieszczanie mnie miłymi komentarzami.
Niestety zima trzyma mocno i co gorsza wiosny nie widać, wielka szkoda.
W poszukiwaniu ciepła zapraszam do mojego oliwkowego ogródka. Kształt buteleczek bardzo mi się spodobał, a że ciągle brakuje mi pojemniczków na przyprawy będą jak znalazł.
Dla wszystkich odwiedzających mój mały świat przesyłam cieplutkie promyki słoneczka i dziękuję za rozpieszczanie mnie miłymi komentarzami.
poniedziałek, 18 marca 2013
Zegar do kompletu
Witam słonecznie i cieplutko.
Zegar skończony i idealnie pasuje do kompletu.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Witam serdecznie nowych obserwatorów i wszystkim bardzo dziękuję za miłe komentarze.
Zegar skończony i idealnie pasuje do kompletu.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Witam serdecznie nowych obserwatorów i wszystkim bardzo dziękuję za miłe komentarze.
piątek, 15 marca 2013
Butelka i deseczka
Witam cieplutko.
Dawno nie pokazywałam butelek, bo troszkę niej ich robię, ale kształt tej idealnie pasował do znanego Wam wzoru. Przy okazji zrobiłam deseczkę i........ zegar. Ale zegar nieco później.
Podpatrywałam Wasze prace i pierwszy raz pochlapałam wszystko niedbale farbą, ale u Was nakrapianie wychodzi lepiej.
Zegar idealnie będzie pasował do butelki i deseczki, oto jego mały wycinek,
Dawno nie pokazywałam butelek, bo troszkę niej ich robię, ale kształt tej idealnie pasował do znanego Wam wzoru. Przy okazji zrobiłam deseczkę i........ zegar. Ale zegar nieco później.
Podpatrywałam Wasze prace i pierwszy raz pochlapałam wszystko niedbale farbą, ale u Was nakrapianie wychodzi lepiej.
Zegar idealnie będzie pasował do butelki i deseczki, oto jego mały wycinek,
wtorek, 12 marca 2013
Paryski chłopczyk
Tak jak obiecałam nie będę zaniedbywać mojego bloga i systematycznie będę pokazywać moje prace.
Ostatnio jakoś naszło mnie na zegary, w sumie zrobiłam cztery sztuki, prawdziwie hurtowa robota.
Zegar z "Paryskim chłopczykiem", powstał dziś, średnica 38 cm, zostaje tylko polakierować, ale lakier będzie matowy, więc wygląd zbytnio się nie zmieni.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze, a co do gołębi to musicie troszkę poczekać.
Ostatnio jakoś naszło mnie na zegary, w sumie zrobiłam cztery sztuki, prawdziwie hurtowa robota.
Zegar z "Paryskim chłopczykiem", powstał dziś, średnica 38 cm, zostaje tylko polakierować, ale lakier będzie matowy, więc wygląd zbytnio się nie zmieni.
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze, a co do gołębi to musicie troszkę poczekać.
Subskrybuj:
Posty (Atom)