Witam moje drogie, dziękuje za wszystkie miłe komentarze, miło mi , że zaglądacie do mnie.
Dziś prezentuję mój nowy zakup, skrzyneczkę na butelki. Jak nie trudno się domyśleć, to początek lawendowej kolekcji, która lada moment powstanie. Czekam na pomysł.
Jak na razie powstaje winogronowy komplet, ale jeszcze nie czas go pokazać.
Skrzyneczka została mile przyjęta przez ciekawskie czworonogi.
A to moje kochane, nareszcie śpiące miałczaki.
A to duże czarne to Leon, głowa miałczącej rodziny.
Bosz jakie słodkie te kociaki, skrzyneczka świetna, a zdradzisz tajemnicę gdzie można nabyć taką skrzyneczkę? Nawiasem pisząc moje biżutki na ukończeniu i wkrótce możesz mi przesłać adresik
OdpowiedzUsuńświetna skrzyneczka ... tez sie przymierzam do lawendy ...chciałam zmienić wystrój kuchni i zrobić lawendowe dodatki :)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi ale kociaki przyćmiły wszystko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, oczywiście skrzyneczka śliczna.
Que bonitos trabajos!! y tus gatitos que juguetones, besos
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw lawendy skrzyneczka super, a kociaki przesłodkie:))))
OdpowiedzUsuń