Ostatnie dni byłam pochłonięta pracą dla syna mojej koleżanki, Kacperka.
Za zadanie dostałam ozdobienie mini półeczek, które będą mu służyć do przechowywania elementów biżuterii, którą TWORZY.
Kacper to zdolny i twórczy trzynastolatek, który wolny czas spędza na projektowaniu i wykonywaniu biżuterii.
Przeczytałam gdzieś kiedyś, że pasja to drugie życie, ja swoje odkryłam po stu latach. O ile bogatszy jest ten młodzieniec, co odkryje za sto lat.
Ale drogie Panie nie ujmując naszej wielkości, to faceci są wybitnymi malarzami, poetami nawet szefami kuchni.
Reasumując to wielkie, że w dobie komputerów, tysiąca kanałów telewizyjnych i innych złodziei czasu naszej epoki, młodzi ludzie mają czas na pasje.
Kacper to mój kumpel, fajnie że jest.
Wierny pomocnik
Bosz! jakie piękne kuferki, trudno było by mi się zdecydować który ładniejszy, wszystkie motywy w moim stylu, brawo!!!!!!
OdpowiedzUsuńUnos trabajos maravillosos.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
Wow cudowne, absolutnie wspaniale i jakie inspirujace. Zastanawiam sie tylko ile czasu zajelo Ci wykonanie tego, jesli mozna spytac ?
OdpowiedzUsuńSciskam cieplutko :*
O ja nie mogę! Jakie piękne.
OdpowiedzUsuńPrzecudne te półeczki.
Pozdrawiam
Cudowne komódki co jedna to piękniejsza.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem która piekniejsza. Wszystkie na 6z + a ze zdjęć bez kotka wygladały na takie duze. Śliczne maleństwa.
OdpowiedzUsuń