Te świeczniki w rzeczywistości prezentują się znacznie ciekawiej, ale niestety kiepski ze mnie fotograf. Kolory są dużo bardziej intensywne, a złoto bardziej złote.
Bardzo dziękuję za wszystkie maile, dużymi krokami wracam do zdrowia i bardzo mnie to cieszy.
A na koniec dwa aniołki,
Ten jest diabelsko ukochany,
Cudne świeczniki...najbardziej podobają mi się te złote :-)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to wszystko wygląda:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńswieczniki i aniolki piekne.
OdpowiedzUsuńTylko drugi aniolek zgubil skrzydla ,ale i tak cudny.
pozdrawiam
Przepiękne lampiony, też takie chciałam zrobić ale... może w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Same wspaniałości, a kocurek uroczy!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne świąteczne lampiony. Najbardziej jednak podobają mi się te okrągłe świeczniki, żółto-złote. Szkoda, że czasami nie da się idealnie uchwycić kolorów robiąc zdjęcia.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tymi złotymi świecznikami, lampioniki piękne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlampiony są piękne! szczególnie ten oświetlony robi przeogromne wrażenie! aniołki śliczne, ale jednak ten cały sierściuch bardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńświeczniki bez decoupage - dla rewelacja! chociaż i tym dekupażowym nic nie brakuje!
svjećnjaci su prekrasni!
OdpowiedzUsuńPiękne i nastrojowe. Życzę zdrowych i pogodnych Świąt BN!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne świąteczne lampiony :) kochana Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne świąteczne lampiony :) kochana życzę Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńPiękne zrobiła pani świeczniki.
OdpowiedzUsuń