Co prawda nie jest jeszcze polakierowany, a to dlatego, bo nie mogę zdecydować się na lakier, matowy czy błyszczący. Ale chyba mat będzie bardziej pasował.
A teraz pokarzę Wam zdjęcia, które znalazłam na komputerze mojej pociechy. Nieco zapomniane, bo sprzed dwóch lat, ale bardzo cenne dla mnie. Ten mały kociak bardzo zmienił moje życie, dodał do niego wiele radości.
Tak kiedyś wyglądał mój Leon, malutki, chudziutki i bardzo poczochrany.
Jesteś mistrzynią w tych oliwkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo piękny i elegancki komplet. A kicia - cudna, jak widze na bocznym pasku, nie jedyny to kotek w Twojej menażerii :-)))
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik, a kotek uroczy:))
OdpowiedzUsuńcuda...potrafisz tworzyć :) śliczne zdjęcia kotka..
OdpowiedzUsuńKolejny piękny komplecik, brawo
OdpowiedzUsuńO, te oliwki jeszcze piękniejsze. Lepiej obrodziły;) Też lubię kotki:)
OdpowiedzUsuńTe oliwki jeszcze piękniejsze ! Ewa
OdpowiedzUsuńZgadzam się jesteś mistrzynią! Zaglądam i myślę sobie może zmajstruję jakąś buteleczkę lub słoiczek, później zerkam na mój stosik zaczętych koszyków i ...
OdpowiedzUsuńnie dziś :(
Pozdraawiam
Piękny zestaw, rzeczywiście słoiki idealnie pasują do tej butelki. Głaski dla kota!
OdpowiedzUsuńkomplet oliwkowy super się prezentuje, chyba rzeczywiście matowy lakier będzie pasował...
OdpowiedzUsuńa Leon przecudny! ziewająca mina górą!
Ach śliczny komplecik. Az zachciało mi się wakacji w krajach wśródziemnomorskich :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowe candy do mnie http://www.miriamart-decu.blogspot.com/2012/11/klikajace-candy.html
Oliwkowy komplet jest cudowny. Nie wiem co bardziej mi się podoba - kształt butelki czy tych dwóch słoiczków. I to oryginalne i to.
OdpowiedzUsuńA Leonek za młodu taki słodziak był. Mój czarny Jerruś jest bardzo podobny do Twojego kociaka.
Piękny komplet, ja bym dała matowy lakier. Kociak przesłodki :)
OdpowiedzUsuńkomplet je odličan
OdpowiedzUsuń