Witam w ten smutny i ponury dzień. Dziś pokarzę Wam kolejne pudełko na chusteczki i Aniołka.
Aniołek ozdobiony został masą strukturalną i pomalowany odcieniami brązu i złota.
Anioł nie ma twarzy, ale to chyba nie odbiera mu uroku. Nie uległam mojemu kochanemu facetowi, który flamastrem chciał mu dorysować oczy i usta.
Przesyłam promyki słońca.
piękne koniki..a Anioł rewelacja! jest po prostu świetny....
OdpowiedzUsuńUnos trabajos preciosos, la caja está preciosa.
OdpowiedzUsuńBesos desde España
chustecznik jak znalazł dla miłośnika koni :)
OdpowiedzUsuńa anioł... jak się na niego patrzę, to mam pewność, że jesteś niesamowicie zdolną osobą - piękny jest!!!
Śliczny aniołek:))I chustecznik bardzo ciekawy:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTambién me gusta esta nueva versión caballil para la caja de pañuelos. Animales fuertes, de gran nobleza y belleza.
OdpowiedzUsuńEl ángel, mejor así, sin rostro; más interesante.
Saludos
Piękny chustecznik a Aniołek cudny
OdpowiedzUsuńAniołek cudowny!!! Chętnie dołączyłabym go do swojej kolekcji!!
OdpowiedzUsuńAniołek super wygląda, świetny miałaś pomysł na jego wykonanie. Chustecznik również śliczny jak każda Twoja rzecz w decu. Ja ostatnio mam załamanie na punkcie decu - zastanawiam się czy jest sens dalej tym się zajmować...
OdpowiedzUsuńOj koniki, cudny chustecznik , też mam taki motyw ale nie miałam tyle odwagi żeby przykleić całą a tu proszę pięknie wygląda. Pozwolisz mam nadzieje że się zainspiruję Twoim, a anioł cudny, domyślam się że był drewniany, muszę poszukać takie bo pomysł jest kapitalny.
OdpowiedzUsuńPiękny chustecznik. Anioł boski, ślicznie Tobie wyszedł, bardzo lubię takie prace :)
OdpowiedzUsuńprekrasno,obozavam konje
OdpowiedzUsuń