Nareszcie zapachniało wiosną, słoneczko, śpiew ptaszków i do szczęścia nic więcej nie trzeba.
Dziś pokażę pisanki do których zabierałam się od wielu lat, ale były zbyt wielkim wyzwaniem. Oglądałam na blogach podobne prace i cichutko się zachwycałam.
W końcu dorosłam do tego, by podjąć wyzwanie i tak powstały jajka z tematyką Alicji w krainie czarów. Nawet kapelusz zrobiłam własnoręcznie.
Wydmuszki gęsie.
Jajo akrylowe 10cm
Życzę miłej niedzieli
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam Iza
piękne
OdpowiedzUsuńAlicja w krainie czarów to piękny i zarazem trudny temat, ale poradziłaś sobie z nim świetnie. Oba mniejsze jajka wyglądają super. Podziwiam za samodzielne wykonanie kapelusza - fajnie uzupełnia całość. Czarne romby też się dobrze prezentują, choć wiem sama, że geometryczne motywy trudno jest idealnie rozmieścić na gęsiej wydmuszce. Jajo akrylowe - super pomysł. Bardzo podoba mi się królik zamknięty w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńQue bonitos y originales!!! ME encantan los personajes de Alicia en el País de las Maravillas, yo estoy haciendo un bordado del tema, besos
OdpowiedzUsuńFantastyczne!!!! I romby takie równiutkie!
OdpowiedzUsuńRadosnych świąt, Iza!!! :)
Wspaniałe szczególnie że uwielbiam takie motywy z bajki wiadomo dlaczego ( z powodu imienia które do czegoś zobowiązuje :-)). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńGeniusz z Ciebie. Podziwiam Twój talent i pomysłowość. Niesamowita z Ciebie artystka. Fantastyczne, wręcz boskie prace!!! :))))
OdpowiedzUsuń