Dzisiejsze popołudnie spędziłam na przenoszeniu wydruków przy pomocy żelazka.
Potrzebny jest tak jak do "Nitro" wydruk z drukarki laserowej, w lustrzanym odbici, twarde podłoże, łyżeczka i żelazko.Należy wyłączyć funkcję pary i można zacząć zabawę.
Efekt prac byłby lepszy, gdyby płótno było w jaśniejszym kolorze.
Papier przymocowujemy szpileczkami i prasujemy mocno ciepłym żelazkiem, nie ciepłym, GORĄCYM. Łyżeczką dociskamy wydruk, mocno.
Co jakiś czas delikatnie podglądałam jak wychodzi, gdy było kiepsko prasowałam i dociskałam. Wyszło jak wyszło, trzeba jeszcze poćwiczyć i będzie dobrze.
Oczywiście całą mądrość zaczerpnęłam z przyjaznych blogów, na których miłe Panie dzielą się swoimi umiejętnościami. I nie mają za złe wykorzystywanie ich wiedzy. To są przyjazne miejsca.
Ten kawałek materiału wykorzystam na torbę z kieszonką na zakupy.
Te wydruki przeniosłam za pomocą Nitro
A wszystko wieńczy klimatycznie pasująca butelka, stan surowy, beż farby i lakieru. Może wzór spodoba się "Mojej" Pani Eli.
Muszę spróbować tej techniki z żelazkiem. Mam tylko pytanie, czy może być ksero?
OdpowiedzUsuń