MonaDecu

MonaDecu

sobota, 18 lutego 2012

Maluchy poszły w świat

Pierwszy był LEON, czarny malutki kociak, który nie wiem kiedy stał się dorosłym kocurem.
Potem była mała znajdka LEONKA, bardzo chora, ale na tyle silna, że pokonała wszystko i przeżyla.
Kociaki chowały sie dobrze i gdy Leonka zaczęła dość szybko tyć, pomyśleliśmy że to błąd w karmieniu i zaczęliśmy ją intensywnie odchudzać. Nie pomogło. Wizyta u weterynarza uzmyśłowiła nam, że nasza kocia parka zamieni się niebawem w kocie stado.
Po niedługim czsie na świat przyszła piątka małych miałczaków.
Niestety realia życia codziennego zmusiły nas do oddania czterech małych futrzaków.
I tak zrządzeniem losu jestem w posiadaniu trójki kotków.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz