Witam,
Puszki z kogutami to moja najnowsza praca. Dominują kolory ciepłego brązu, wszystko zabezpieczone satynowym lakierem. Papier z tym motywem leżał bardzo długo, wydawał mi się nieciekawy i za ciemny, ale jak wiecie lubię wyzwania. Wyszło chyba całkiem nieźle. Kolejne kuku-ryku niebawem.
Tak wyglądała puszka przed szaleństwem z farbami.
Dziękuję za odwiedziny i witam nowych gości.
piękne koguty:)
OdpowiedzUsuńwow, świetne cieniowanie! :)
OdpowiedzUsuńWidać koguty z temperamentem :) przepiękna kolorystyka :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZachwycają:)
OdpowiedzUsuńNiby nieciekawy wzór na pierwszy rzut oka, jednak wykorzystałaś go idealnie, bardzo fajnie wyglądają te puszki :)
OdpowiedzUsuńPrzygladam się Twoim pracom od dłuższego czasu....są cudne :))
OdpowiedzUsuńObie puszki to istne małe arcydziełka.
Pięknie domalowujesz tła do wzoru,który nakleiłaś:))
Gratuluję
bozenka :)
bardzo malownicze prace, takie Twoje... podziwiam zdolność "zabawy" farbami......
OdpowiedzUsuńI znowu wyszło przepięknie!
OdpowiedzUsuńkoguty piękne, a cieniowanie po prostu super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Uwielbiam Twoje 'szaleństwa z farbami' :) Chciałabym tak kiedyś robić tła :)
OdpowiedzUsuńrecyklingowe decoupage :) świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!! Cudowny efekt :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wypełniłaś tło! Bardzo ładne kolory, dobrze dobrane i ładnie zmieszane:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje szaleństwa z farbami :)
OdpowiedzUsuńZe smakiem...jak zawsze :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne puchy! Moje klimaty, bo bardzo lubię taką kolorystykę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPuszki wyglądają świetnie motyw bardzo ciekawy tylko co między kogutami robią jajka ? :D
OdpowiedzUsuńGenialny wzór, bardzo mi się podobają te koguty, i piękne wykonanie:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne! kocham kogutowe motywy.
OdpowiedzUsuńFantastyczne i oryginalne:-) Ja przymierzam się do chlebaka z "kurakami";-) I tak się przymierzam i przymierzam...i wciąż coś mi po drodze staje;-)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie poszalałaś :) bardzo mi się podoba efekt końcowy...Patrzę na te Twoje prace i aż chce mi się coś podłubać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Marta